4. Porozumienie bez przemocy (NVC): Potrzeby, czyli serce NVC i klucz do zrozumienia siebie

Trudne emocje = niezaspokojone potrzeby

To, co czujemy, nigdy nie jest przypadkowe. Uczucia są jak światła kontrolne na tablicy: zapalają się, kiedy jakaś nasza potrzeba jest zauważona albo pominięta.

Dlatego w NVC potrzeby są centrum całego procesu. To one mówią nam, dlaczego coś nas porusza, rani, złości albo wzrusza. I, co ważne: Potrzeby są uniwersalne i nigdy nie są przeciwko komuś.

Czym są potrzeby według NVC?

Potrzeby to nie zachcianki, nie żądania, nie strategie. To fundamentalne elementy ludzkiego życia, wspólne wszystkim ludziom, bez wyjątku (na rasę, język, miejsce zamieszkania itp.).

toddler hand, child's hand, hand, trust, hands, closeness, affection, hold tight, security, keep, support, prop up, connection, contact, close, relationship, connect, together, love, connect competition, trust, trust, trust, trust, trust, security, security, security, support, support, connection

Wśród potrzeb znajdziemy:

  • bezpieczeństwo
  • spokój
  • zrozumienie
  • wpływ
  • bliskość
  • odpoczynek
  • wolność
  • sens
  • współpracę
  • bycie zauważonym
  • autonomię
  • porządek
  • zabawę
  • wsparcie

Rosenberg podkreślał, że potrzeby są neutralne moralnie. Nie świadczą o naszej słabości, raczej świadczą o naszym człowieczeństwie.

Potrzeba to nie strategia

Najwięcej nieporozumień powstaje wtedy, gdy mylimy te dwa pojęcia: potrzeba i strategia zaspokojenia tej potrzeby.

Potrzeba = to, co tak naprawdę jest ważne

Strategia = sposób zaspokojenia potrzeby

Przykład:

  • „Potrzebuję, żebyś wracał do domu o 18.” – to strategia, nie potrzeba.
  • „Potrzebuję kontaktu i współpracy.” – to potrzeba.

Różnica jest ogromna. Bo jeśli trzymam się strategii, rozmówca widzi ograniczenie: „musisz…”, „zrób…”.
Jeśli mówię o potrzebie, widzi sens: „Acha, chodzi ci o bliskość/wsparcie/klarowność”.

Na jedną potrzebę możemy znaleźć wiele, wiele, wiele strategii jej zaspokojenia.
Dlatego najczęściej kłócimy się o strategie (każdy może mieć inne), ale gdy zaczniemy rozmawiać o potrzebach, okazuje się, że dużo łatwiej znaleźć wspólne rozwiązanie.

Potrzeby są mostem, nie oskarżeniem

Kiedy mówimy: „Bo ty nigdy mnie nie słuchasz”, druga osoba słyszy atak. Gdy powiemy: „Potrzebuję być wysłuchana”, zaczyna słyszeć człowieka. Nazwanie potrzeb nie narzuca rozwiązania. Otwiera przestrzeń: „co możemy zrobić, by to było możliwe dla nas obojga?”.

Jak rozpoznać swoją potrzebę? Trzy proste pytania

  1. Co czuję?
    Smutek? Złość? Napięcie? Ulgę? Radość?
  2. O czym to uczucie mnie informuje?
    O braku wsparcia? O potrzebie odpoczynku? O chęci wpływu? O pragnieniu bliskości?
  3. Jaka ważna wartość stoi za tym we mnie?
    Spokój, sens, autonomia, relacja, bezpieczeństwo, wspólnota?

Nazwanie potrzeby często przynosi natychmiastową ulgę. Wreszcie wiem, co się we mnie dzieje.
Ważne by umieć nazwać swoją potrzebę, bo jeśli ja nie wiem czego potrzebuję, to jak mogę rozmawiać z drugą osobą i jej to powiedzieć?

Przykłady z codzienności

Sytuacja 1: partner zapomina oddzwonić

Uczucia: niepokój, przyspieszone tętno.
Potrzeba: kontakt, jasność, poczucie bezpieczeństwa.

Sytuacja 2: współpracownik oddaje projekt po terminie

Uczucia: irytacja, napięcie.
Potrzeba: przewidywalność, współpraca, odpowiedzialność.

Sytuacja 3: dziecko przytula się bez powodu

Uczucia: ciepło, wzruszenie.
Potrzeba: bliskość, więź, sens.

Uczucia są drogowskazem. Potrzeby są celem.

Dlaczego tak trudno mówić o potrzebach?

Bo wielu z nas nauczyło się, że:

  • „nie wypada czegoś chcieć”,
  • „trzeba być silnym”,
  • „potrzeby są egoistyczne”.

W NVC patrzymy na to inaczej: Potrzeby nie są egoizmem.
Są mapą prowadzącą do relacji opartej na autentyczności, a nie na domysłach.

Nazwanie swojej potrzeby to nie oczekiwanie, że druga osoba ją zaspokoi, to zaproszenie do dialogu.

Ćwiczenie: od strategii do potrzeby

Weź jedno zdanie, które często mówisz.
Np.:

  • „Chciałabym, żebyś więcej pomagał.”
  • „Nie krzycz.”
  • „Nie wychodź teraz.”
  • „Potrzebuję, żebyś się bardziej postarać.”

Zadaj sobie pytanie:
„Gdyby to było możliwe, jaką moją potrzebę by to zaspokoiło?”

Możliwe odpowiedzi:

  • spokój
  • wsparcie
  • współpraca
  • jasność
  • odpoczynek
  • bycie wziętą pod uwagę

Zauważ, jak zmienia się jakość rozmowy, gdy zamiast oczekiwania mówisz o potrzebie.

Na zakończenie

Potrzeby są fundamentem NVC i fundamentem bliskości.
Kiedy potrafimy je nazwać, przestajemy walczyć o to „kto ma rację”, a zaczynamy szukać wspólnych rozwiązań.

Zostaw komentarz

Przewijanie do góry
KaTherapy
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.